.
NUMER 5 / PAŹDZIERNIK 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Dieta bez pszenicy, czyli trzeci krok do zdrowia

Na wstępie chcę wrócić do mojego artykułu: "Pierwszy krok do zdrowia" w którym napisałam, że dobrze jest rozpocząć zmianę odżywiania wg. diety rozdzielnej doktora Howarda Haya. 

Drugim krokiem jest rezygnacja z cukru rafinowanego (było o tym przed miesiącem), zaś trzecim - całkowite zaprzestanie spożywania białego pieczywa i produktów z mąki pszennej. 

Doktor William Davis w swojej książce "Dieta bez pszenicy" dowodzi szkodliwości współczesnej pszenicy, przekonując, że nie jest ona dobroczynnym zbożem, z którego powstaje zdrowy chleb powszedni. Została genetycznie zmodyfikowana, w wielu krajach stając się wszechobecnym, acz bezwartościowym składnikiem, którego spożycie sprawia, że poziom glukozy we krwi rośnie gwałtowniej niż po zjedzeniu cukru. Autor w swojej książce opisuje związek pszenicy z przybieraniem na wadze, odkładaniem się tłuszczu w postaci nieestetycznych wałków na brzuchu oraz z licznymi problemami trawiennymi i zdrowotnymi. Przedstawia przekonująco argumenty za wyeliminowaniem produktów pszennych oraz podpowiada, jak dokonać tego w prosty i trwały sposób. 

Książkę doktora Davisa dostałam wiele lat temu w prezencie. Przeczytałam z zainteresowaniem i .... odłożyłam ma półkę. Wróciłam do niej przy okazji stosowania Diety Przyspieszającej Metabolizm. To wtedy w 2014 roku zamieniłam produkty z pszenicy na inne, a więc na te, nie zawierające cichego zabójcy, bo tak właśnie to ziarno jest nazywane przez lekarzy i dietetyków. 

Od tamtej pory przestałam jeść białe pieczywo, a mąkę pszenną z której wypiekałam swoje ciasta zamieniłam na inne mąki. Ponadto odkryłam, że do wypieku słodkości z powodzeniem można używać kaszy jaglanej, słodkich ziemniaków, buraków i czerwonej fasoli, zaś makaron można zrobić z cukinii. Bez pszenicy można żyć. Naprawdę. Z powodzeniem można zastąpić ją o wiele zdrowszymi warzywami. Od białego pieczywa można się odzwyczaić. I co jest najważniejsze, że po kilku tygodniach nie jedzenia chleba czy bułek, nie ciągnie nas do ich spożywania. Zanika smak na pieczywo. 

I pomyśleć, że jeszcze tak niedawno, bo w latach 1992 - 2005 podstawą Piramidy Zdrowego Żywienia były zboża. W 1992 roku powstała Piramida, która przedstawiała w sposób obrazowy wzorcową, dzienną rację pokarmową, jaką należy spożywać. Największa grupę stanowiły produkty, których głównym składnikiem były węglowodany złożone, czyli wytworzone ze zboża. Nacisk położony został na produkty z mąk razowych, bogate w błonnik, ciemny ryż, kasze i makarony pełnoziarniste. Powyżej nich umieszczone zostały warzywa i owoce. Zalecało się spożycie większej ilości warzyw niż owoców. Wyżej w piramidzie znajdowały się przetwory mleczne, bogate w wapń i białko. Kolejną grupę stanowiły ryby, mięso i nasiona roślin strączkowych, czyli produkty również bogate w białko. Na szczycie piramidy umieszczono tłuszcze. A naszą uwagę powinny były przykuć oleje roślinne, miękkie margaryny, oliwa z oliwek oraz orzechy. 

Dziś wg. nowej piramidy największą zmianą w porównaniu z wersją z 2005 roku jest awans warzyw i owoców na pierwsze miejsce wśród grup produktów spożywczych zalecanych do spożycia oraz powiązanie odżywiania z aktywnością fizyczną. 

Jednym słowem chcesz być zdrowy to ruszaj się bracie, wcinaj warzywa, owoce i zapomnij o pszenicy. Łatwo powiedzieć, ale jak oprzeć się pysznym croissantom, bagietce albo pachnącej pajdzie chleba? W restauracjach greckich, zanim dostaniemy meni, na stole ląduje przypieczony, pachnący biały chleb z masłem czosnkowym, we włoskiej ciabatta i miseczka oliwy z oliwek, a w libańskiej - płaski manoush, także z mąki pszennej. Pszenica nas osacza i konia z rzędem temu, komu uda się znaleźć produkty nie zawierające jej w artykułach spożywczych, które codziennie kupujemy w marketach. 

Prawda jest też taka, że pszenicę i jej składniki, jemy praktycznie w każdym posiłku. Czy ktoś da wiarę, że jest ona nawet w czekoladzie? Sama nie mogłam uwierzyć, że w jednej z ulubionych czekoladek zaprzyjaźnionych dzieci, znajduje się syrop glukozowy wyprodukowany min. z pszenicy.

Zatem nie ma dla nas ratunku? JEST. Napisałam wyżej, że od białego pieczywa można się odzwyczaić i po kilku tygodniach nie jedzenia chleba zanika smak na pieczywo. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale tak właśnie jest, a ponadto warto popracować na ograniczeniem spożywania pszenicy. 
 
Oto moje sposoby, które serdecznie i szczerze polecam: 

- Mąkę pszenną zastąpić innymi mąkami: owsianą, jaglaną, kokosową, gryczaną, migdałową, quinoa (ta ostatnia ma pyszny orzechowy smak).
- Dokładnie czytać etykiety produktów i nie kupować tych, które zawierają syrop glukozowy. 
- Ograniczyć spożycie glutenu.
- Do wypieków używać warzyw (słodkie ziemniaki, avocado, marchewkę, buraki, cukinię, czerwoną fasolę). 
- Nauczyć się wypiekać chleb z białej, nie palonej kaszy gryczanej (przepis na taki chleb można znaleźć w Internecie).
- Zamiast pieczywa, spożywać więcej warzyw.
- Włączyć do swojej codziennej diety orzechy, siemię lniane i zdrowe oleje.
- Nie spożywać gotowych, przetworzonych produktów, bo prawdopodobnie zawierają pszenicę. 

Jeśli do tej pory moje argumenty nie trafiły komuś do przekonania, to jeszcze cytat z bloga Katarzyny Gurbackiej - dietetyczki i promotorki zdrowego odżywiania:

"Współczesna pszenica to twór genetyków z lat 60-70-tych i najbardziej zmieniony genetycznie produkt żywnościowy na ziemi. Wykorzystując metodę splicingu, genetycy wstawiali i usuwali geny, aby uzyskać wyższe plony. Jaki będzie to miało wpływ na zdrowie, nie było tematem ich badań, a szkoda, bo być może wiele osób nie męczyło by się z cukrzycą, zapaleniem stawów, czy innymi chorobami powstałymi w wyniku złego jedzenia.

Nasza pszenica, z której wypiekany jest chleb czy chrupiące bułki, to odmiany pół-karłowate, odporne na pleśń, suszę, wysoką temperaturę, a nawet wiele środków chwastobójczych! Ma duże, grube kłosy bo ziarna ma być dużo. Niestety, na tym kończą się jej pożądane cechy…" 

Wróćmy na zakończenie do doktora Wiliama Davis'a, który wymienia w swojej książce wiele efektów odstawienia pszenicy, a którymi są:

-zmniejszenie apetytu
-schudnięcie (osoby, które przestały jeść produkty z pszenicy, schudły średnio od 11,8 do 12,5 kg. w ciągu 6 miesięcy)
-obniżony poziom cukru we krwi
-zmniejszenie bólu stawów
-zmniejszenie objawów niedoczynności tarczycy i Hashimoto
-koniec obsesji na punkcie jedzenia
-obniżenie ciśnienia tętniczego
-obniżenie stężenia trójglicerydów
-zmniejszony niepokój
-zwiększenie energii
-poprawa jakości snu
-zmniejszenie objawów depresji. 

W ramach ilustracji do tego artykułu, zamieszczam dania nie zawierające pszenicy. Przepisy do nich można znaleźć na mojej stronie na Facebooku: DIETA I STYL
 

Bożena Szara 


Bożena Szara - dziennikarka radiowa i prasowa, producentka programów radiowych. Jej artykuły publikowała prasa w Polsce, Grecji, USA i Kanadzie. Pracowała w Co-op Radio w Vancouver. Przez 15 lat była producentką autorskiego programu radiowego Jedynka w stacji CFMB 1280 AM. Współpracuje z dziennikiem GAZETA w Toronto. Prowadzi polskojęzyczny program Radio Polonia w Montrealu: www.radiopolonia.org. Ma dwa koty: Felę i Felka. 


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ