.
NUMER 7 / GRUDZIEŃ 2019

MAGAZYN PANORAMA
352 Bergevin, Suite 6 
Lasalle, Qc
H8R 3M3 

E-mail: [email protected]

Tel. (514) 367-1224 
Tel. (514) 963-1080



 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Netflix - ignorancja, arogancja, czy...?

Netflix wyemitował miniserial dokumentalny o Johnie (Iwanie) Demianiuku zwanym "Iwanem Groźnym", wachmanie pracującym przy komorach gazowych w Treblince; w Treblince - niemieckim obozie zagłady na terenie ówczesnego Generalnego  Gubernatorstwa dla okupowanych ziem polskich; w Treblince - drugim po Auschwitz-Birkenau ośrodku zagłady w okupowanej Europie; w Treblince - gdzie zostało zamordowanych około 850 tysięcy osób, głównie Żydów z gett w okupowanej Polsce, w tym z getta warszawskiego.
 
Autorzy serialu pokazują mapę terenów okupowanej Polski, a na niej lokalizację Treblinki i innych niemieckich obozów zagłady. I co widzimy?

Widzimy mapę powojennej środkowej Europy. Właściwie to nawet nie bardzo wiadomo o co tu chodzi, bo na tej mapie i Związek Radziecki i Czechosłowacja i Zjednoczone Niemcy i Litwa. Ahistoryczna ta mapa. Na takiej właśnie mapie, w granicach współczesnej Polski widzimy niemieckie obozy zagłady z drugiej wojny światowej.
 
Ignorancja?

Czy widz Netflixa, być może nie znający bliżej historii tamtego okresu - ale przecież widz, który ma szansę poznać prawdę tamtych ponurych czasów właśnie dzięki serialowi braci Josha i Dana Braun - otrzymuje rzetelny tych czasów obraz?

Protestuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, premier Mateusz Morawiecki pisze list to Reeda Hastingsa, szefa Netflixa.

Rzecznik Netflixa w komentarzu dla Reutersa odpowiada, że są "świadomi zaniepokojenia" i "pilnie przyglądają się sprawie". A reporter tegoż Reutersa, Alan Charlish, kilka paragrafów dalej nie omieszka dodać od siebie, iż "Polska jest bardzo wrażliwa na sugestie, że mogła mieć udział w zbrodniach nazistowskich na jej terytorium". Ponadto "w ubiegłym roku partia rządząca uchwaliła prawo pozwalające sądom skazać na więzienie każdego (to jail anybody), kto by takie sugestie czynił, które to prawo złagodziła później pod presją Stanów Zjednoczonych".
 
Arogancja?

A później na twitterze Netflix "ustami" Netflix Polska (@NetflixPL):

To już lepiej, choć "przepraszam" nadal brak!

Niesmak i podejrzenia pozostają. Dlaczego ciągle i wciąż musimy się tłumaczyć, przypominać, upominać o uczciwą prawdę historyczną? Może dlatego, że zbyt długo kładliśmy uszy po sobie. Gdy Niemcy skutecznie "odklejali się" od zbrodni ludobójstwa "zwalając" je na bezpaństwowych nazistów, my udawaliśmy, że nie słyszymy o "polskich obozach śmierci" i to nawet wtedy, gdy słowa takie padły z ust poprzedniego amerykańskiego prezydenta. Przypomnę, chyba na przewrotną ironię losu Barack Obama użył tego sformułowania dekorując pośmiertnie Jana Karskiego najwyższym amerykańskim odznaczeniem cywilnym - Medalem Wolności. I wtedy "nieumyślnie", jak napisał w odpowiedzi na list prezydenta Komorowskiego, ale przecież obraził pamięć Jana Karskiego, obraził nas wszystkich. Nie powiedział "przepraszam"!
 
Ignorancja? Arogancja?

Trzeba więc uczyć ignorantów, trzeba stawiać czoła arogantom. Jeśli zaś manipulacje, indoktrynacje, ukryte agendy wykryjemy, to na światło dzienne z nimi trzeba i nie pozwalać im się kryć pod wygodnym płaszczykiem "nie wiedzieliśmy - nie przypuszczaliśmy - nie to chcieliśmy powiedzieć".
 

Jurek Depa


Jurek Depa - studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i McGill University w Montrealu. "Osoba prywatna" wielu zainteresowań i wielu profesji; nicująca świat z przymrużeniem oka, od zawsze z socjologią na ty. [email protected] / jurekdepa.wordpress.com 
 
 
Uwaga! Treść publikowanych artykułów wyraża poglądy i opinie ich autorów i nie musi odzwierciedlać poglądów i opinii redakcji Panoramy.
..........


PANORAMA - MAGAZYN RADIA POLONIA CFMB 1280 AM, MONTREAL, KANADA
Tel: (514) 367-1224, (514) 963-1080, E-mail: [email protected]
Designed and maintained by Andrzej Leszczewicz
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
ZALOGUJ SIĘ